Od 2017 roku zgodnie z Rekomendacją S Komisji Nadzoru Finansowego (KNF) banki są zobowiązane do wymagania od kredytobiorców wkładu własnego do kredytu hipotecznego w wysokości 20 proc. Czy przy mniejszym kapitale początkowym możesz liczyć na udzielenie kredytu?
Zobacz również: Coraz trudniej o kredyt mieszkaniowy
- Od 2017 roku wymagany wkład własny do kredytu hipotecznego wynosi 20 proc. wartości nieruchomości.
- Połowa wkładu własnego może być zastąpiona odpowiednim ubezpieczeniem.
- W roli wkładu własnego może występować zadatek, darowizna, posiadana nieruchomość itp.
Spis treści
Wymóg posiadania wkładu własnego
Jeszcze przed 2014 rokiem banki w Polsce przy udzielaniu kredytu hipotecznego mogły przyznać klientowi finansowanie na 100 proc. i więcej wartości nieruchomości stanowiącej zabezpieczenie spłaty.
Jednak rosnące ryzyko związane z takimi kredytami spowodowało, że zainteresowała się nimi Komisja Nadzoru Finansowego. Wydała Rekomendację S, w której ustaliła, że banki będą musiały wymagać od swoich klientów wkładu własnego na kredyt mieszkaniowy w odpowiedniej wysokości, która z roku na rok miała wzrastać zgodnie z wytycznymi:
- co najmniej 5 proc. w 2014 roku,
- 10 proc. w 2015 roku,
- 15 proc. w 2016 roku,
- 20 proc. w 2017 roku.
Obecnie obowiązuje wymóg wniesienia kapitału początkowego na kredyt w wysokości 20 proc. wartości nieruchomości. Niektóre banki umożliwiają jednak klientom o dobrej zdolności kredytowej i pozytywnej historii kredytowania w BIK zastąpienia części wymaganego kapitału początkowego ubezpieczeniem. Na czym to polega?
Ubezpieczenie braku wkładu lub niskiego wkładu własnego
Dla niektórych kredytobiorców uzbieranie kilkudziesięciu tysięcy złotych tytułem wkładu własnego na kredyt hipoteczny przekracza możliwości finansowe. Jeśli kupujesz mieszkanie o wartości 300 000 zł, to powinieneś mieć zgodnie z Rekomendacją S KNF 60 000 zł wkładu.
Są jednak i takie banki, które będą skłonne udzielić Ci finansowania przy 30 000 zł wkładu własnego. Pozostała część kapitału początkowego zostanie zastąpiona innym zabezpieczeniem spłaty zobowiązania – ubezpieczeniem braku lub niskiego wkładu własnego. Polega ono na tym, że kredytobiorca płaci składkę na to specjalne ubezpieczenie do czasu spłaty części kapitału odpowiadającej wysokości wymaganego wkładu. W rzeczonym przypadku będzie to 30 000 zł z kapitału udzielonego zobowiązania.
Choć dodatkowe ubezpieczenie zwiększa koszty kredytowania hipotecznego, to czasem może być jedynym sposobem na uzyskanie pozytywnej decyzji z banku.
Co może być wkładem własnym na kredyt hipoteczny?
Błędem jest przy tym postrzeganie wkładu własnego wyłącznie jako gotówki – na koncie czy w formie fizycznej. Banki akceptują również inne aktywa w roli kapitału początkowego do kredytu hipotecznego.
W roli wkładu własnego mogą się sprawdzić:
- Darowizna od najbliższych – po zgłoszeniu do urzędu skarbowego na formularzu SD-Z2 nie podlega opodatkowaniu.
- Zadatek – przedpłata dokonana w związku z kupowaniem nieruchomości mieszkalnej.
- Środki zgromadzone na lokatach terminowych, w Pracowniczych Planach Kapitałowych, na Indywidualnych Kontach Zabezpieczenia Emerytalnego czy Indywidualnych Kontach Emerytalnych.
- Książeczka mieszkaniowa.
- Posiadana nieruchomość, np. działka budowlana.
Dlatego też spełnienie warunku posiadania wkładu własnego na kredyt hipoteczny może nie być takie trudne, jak mogłoby się wydawać.