W pierwszej połowie 2021 roku do sądów okręgowych w kraju wpłynęło 38,7 tys. pozwów o rozwód w pierwszej instancji. To o niemal 14 proc. więcej niż w pierwszym półroczu 2020 roku. Każde rozstanie małżonków oznacza konieczność podziału majątku. Jak rozwód ma się do faktu spłaty wspólnego kredytu męża i żony?
Zobacz również: Czy żona odpowiada za długi męża, a mąż żony?
- Wspólność majątkowa małżeńska trwa od chwili wstąpienia w związek małżeński aż do rozwodu.
- Rozwód nie jest okolicznością powodującą zerwanie umowy kredytowej.
- Były mąż i była żona solidarnie odpowiadają za spłatę rat zaciągniętego wspólnie zobowiązania.
- Bank może przepisać na prośbę kredytobiorców kredyt na jednego z byłych małżonków.
Spis treści
Czy rozwód wpływa na kredyt?
W momencie wstąpienia w związek małżeński pomiędzy mężem i żoną nawiązywana jest wspólność majątkowa. Natomiast w wyniku rozwodu przestaje ona obowiązywać.
Wyjątkiem od reguły jest zawarcie umowy małżeńskiej o rozdzielności majątkowej, czyli tak zwanej intercyzy, która może powodować, że nawet w trakcie trwania małżeństwa mąż i żona gromadzą majątek osobno. Likwiduje to wszystkie sporne kwestie związane z podziałem majątku po rozwodzie. Przy rozdzielności kłopotem nie jest kredyt zaciągnięty albo na męża, albo na żonę.
Inaczej jest, jeśli małżonkowie w trakcie trwania małżeńskiej wspólności majątkowej gromadzili majątek, ale i zaciągali zobowiązania. Wówczas sąd w ramach oddzielnej sprawy może dokonać podziału majątku małżonków. Można to zrobić również przed notariuszem, w postępowaniu polubownym, bez interwencji sądu.
Jednak kredyt zaciągnięty wspólnie przez małżonków nadal będzie obowiązującą ich oboje umową. Rozwód nie zwalnia żadnego z eksmałżonków z konieczności pokrywania kolejnych rat zaciągniętego zobowiązania.
Kredyt obciąża obu małżonków nawet po rozwodzie
Bardzo często przy podziale majątku jeden z eksmałżonków otrzymuje np. mieszkanie, na które uprzednio wspólnie zaciągnęli kredyt hipoteczny. Kłopot w tym, że taki podział nie powoduje automatycznie, że zobowiązanie musi spłacać dalej ta osoba, która jest właścicielem nieruchomości.
Rozwód, a nawet podział majątku, nie mają wpływu na umowę kredytową. Bank będzie wymagał spłaty rat od małżonków solidarnie. O ile rozwodnicy „dogadają się” co do tego, kto spłaca raty, to kredytodawca nie będzie w takie ustalenia ingerował. Dla banku najważniejsze jest, by na rachunek kredytowy terminowo spływały raty kapitałowo-odsetkowe.
W przeciwnym wypadku instytucja ma prawo żądać spłaty raty zarówno od byłego męża, jak i byłej żony.
Czy można przenieść kredyt na jednego z małżonków?
Byli małżonkowie mogą wspólnie podjąć działania mające na celu uregulowanie stosunków majątkowych pomiędzy nimi, także jeśli chodzi o ich zobowiązania. Przykładem niech będzie prośba wystosowana do banku o przepisanie zobowiązania tylko na jedną osobę.
Najczęściej takim jednym kredytobiorcą będzie mąż lub żona pozostający we wspólnej dotychczas nieruchomości. Bank wyda zgodę na takie działanie, jeśli po weryfikacji zdolności kredytobiorcy uzna, że jest ona wystarczająco wysoka do spłaty rat kapitałowo-odsetkowych.